Lampa – papierowa wiklina

W ostatnim czasie mam tendencję do ratowania popsutych lamp. 😉 Jedna była w moim pokoju, druga u mojej siostry. Lampa stojąca, której stłukły się klosze. Z racji na mój ówczesny zapał do tworzenia z papierowej wikliny, powstały klosze do wyżej wymienionej lampki. Klosze stworzyłam na dwóch tekturowych okręgach, które służyły jako baza do rurek i tym samym, umożliwiły zamontowanie kloszy w lampce. Wiklinowe rurki zaginałam na górze, tworząc szerszą cześć klosza. Poniżej lampa w całości. Lampa w moim pierwotnym założeniu miała być przemalowana, jednak wzbudziło to przeciw nowej użytkowniczki, więc lampa została w stanie surowym. A w najbliższym czasie do pokazania będą jeszcze dwie lampy 😉