Biżuteria ślubna

To już ostatni post w tematyce mojego ślubu i ostatnie rzeczy jakie zrobiłam dla siebie pod kątem ślubu i wesela. Stworzyłam ozdobę na włosy i tu chyba miałam największy problem - gdyż pomysłów miałam miliony. Prób stworzenia czegoś fajnego było drugie tyle. Miał być grzebień, woalka, opaska i inne. Finalnie powstała opaska wiązana na wstążkach. Wyszywana mnóstwem koralików techniką haftu chaotycznego. Obawiałam się, że jej kolory nie będą współgrały z kolorem sukienki, ale moje włosy ją skutecznie "wygasiły" <3 🙂 Kolejną rzeczą jaką wykonałam była bransoletka. Prosta, niezbyt szeroka bransoletka caprice. Zapinana na karabińczyk. Pięknie się mieniła, pewnie założyłam ją tylko na potrzeby ślubu i sesji. Zatrzymam ją z sentymentu. Jak mi strasznie szkoda, że to "już" wszystko czym mogłam się Wam pochwalić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.