No i co? Gdzie to lato? Ja maluję te lampiony a tu pora deszczowa jakaś nastała... Ja się nie zgadzam! Żądam powrotu lata. Koniec kropka.
Mój lampion musi być tam gdzie jego miejsce czyli na tarasie, na którym ja będę szydełkować, popijając kawkę, a nie siedzieć w puchowej kurtce pod parasolem...
