Chustę wykonałam jeszcze w ubiegłym roku. Ma fantastyczne kolory turkusów przechodzących w ciemną zieleń. Ostatnio uwielbiam robić chusty i produkuję ich więcej niż sama jestem w stanie nosić. Choć z drugiej strony co mi szkodzi mieć ich nadmiar. W końcu od przybytku głowa nie boli :-D.
